Od dłuższego czasu borykam się z czasowym spadkiem siły hamowania
Czasem jest on ok ale i tak nie za mocny , a czasem mnie zaskakuje i jak dojeżdzam do krzyżówki ledwo co odpalonym samochodem to włos mi sie jeży i wciskam pedal na maxa a auto się dalej turla i ciężko zblokowac koła .
Wyraźnie czuć że serwo nie pomaga.
Wiadomo że to silnik doładowany i w kolektorze częściej panuje nadciśnienie niż potrzebne do zasilania serwa podciśnienie i tylko jak przepustnica jest zamknięta się ono "laduje".
Sprawdzałem juz zawór jednokierunkowy na drodze kolektor serwo i jest ok jak i przewód do niego idący
Podciśnienie zgromadzone w serwie powinno wystarczyć na wiecej niż jedno naciśniecie i skuteczne zahamowanie ,- no właśnie
1 Po ilu naciśnięciach pedału hamulca na zgaszonym silniku w waszych samochodach (pgt)
robi się on u was twardy?
2 Czy serwo z Punto gt jest jakieś wyjątkowe , czy takie samo jak w zwyklym Punto
3 No i czy jak by przyszło do jego wymiany można cos polepszyc w tym temacie , czyli założyc coś bardziej skuteczniejszego od innego auta (
np. z palio)
co to ma wspólnego z hamulcami zapytacie? ano to że auto dostaje za mało paliwa i silnik spada z obrotów oczywiście komp chce podnieść obroty i otwiera silnik krokowy na maks i nie mamy podciśnienia w kolektorze 
dobranoc