gratulacje, ja juz mam to obspawane,
zostala mi tylko wymaina podlogi z przodu i zabieram sie za konserwacje, jak tylko bede mial taka mozliwosc wrzuce fotki
powodzenia i do zobaczenia na srincie AO lub GDS
patrzę na te zdjęcia i tak się zastanawiam...
obspawujesz wszystko dookoła "kielicha", a punkty, które najbardziej pracują i poddawane są największym obciążeniom pozostawiasz nie ruszone (a nawet osłabiasz je przez spawy dookoła nich) - czemu ma to służyć??
To ma służyć temu żeby to sie nie rozlazło Bo niewiele brakowało. A same punkty mocowań amorka to będą jeszcze mocowane do klatki. Jak to jeszcze dokładnie zrobione będzie to jeszcze nie jestem pewien, narazie myśle żeby zrobić rozpórkę, która będzie częścią klatki, a od dołu jeszcze będzie przykręcana/spawana przez wzmocnienie do podłużnic.
A jeśli chodzi o tylne mocowania klatki to trzeba przyspawać do kielichów płytki wzmacniające. Musze sprawdzić jeszcze jakie to mają być, ale zał J precyzuje chyba tylko wymairy płytek wzmacniających pałąka głównego i przedniego/bocznych
Lui pisze:A jeśli chodzi o tylne mocowania klatki to trzeba przyspawać do kielichów płytki wzmacniające. Musze sprawdzić jeszcze jakie to mają być, ale zał J precyzuje chyba tylko wymairy płytek wzmacniających pałąka głównego i przedniego/bocznych
Każda stopa mocująca musi być zamocowana przy użyciu, co najmniej 3 śrub do stalowej płytki wzmacniającej o grubości min. 3 mm i powierzchni min. 120 cm2, która jest przyspawana do nadwozia.
Lui pisze:A jeśli chodzi o tylne mocowania klatki to trzeba przyspawać do kielichów płytki wzmacniające. Musze sprawdzić jeszcze jakie to mają być, ale zał J precyzuje chyba tylko wymairy płytek wzmacniających pałąka głównego i przedniego/bocznych
Każda stopa mocująca musi być zamocowana przy użyciu, co najmniej 3 śrub do stalowej płytki wzmacniającej o grubości min. 3 mm i powierzchni min. 120 cm2, która jest przyspawana do nadwozia.
hmm a wydawało mi sie że to sie tyczy tylko pałąków głównych i bocznych, pozatym i tak bym tak zrobił
ale z klatką będzie trzeba jeszcze troche poczekać, a i i tak nie będzie sie autem jezdzić, chyba że jakieś krótkie przejazdzki testowe....