Turbo timer

turbo, głowica, dolot, układ paliwowy, itp.

Moderatorzy: KYS, ZibiUT

ziuzio
Spamer :P
Posty: 1343
Rejestracja: wt gru 07, 2004 9:20 pm
Miejscowość: krakooff
Auto: Uno 1.4T
Lokalizacja: krakooff

Turbo timer

Post autor: ziuzio »

Ostatnio kilka razy zdarzyło mi się popędzić UTa bo mi się spieszyło, ale niestety dojezdzam na miejsce, a tu trzeba poczekać niezłą chwilę żeby moje małe UTciątko się ostudziło :D , a tu czas ucieka!! Niestety kasy nie mam żeby zaopatrzyć się w jakiś oryginalny turbo timer, więc zrobiłem sobie mini turbo timer z przekaznika i wyłącznika zwłocznego lampki sufitowej od Poldka :lol: . Konstrukcja banalna, do wykonania przez każdego :D . Koszt śmieszny bo przekaznik 5zł a wyłącznik czasowy 8zł(ceny z giełdy, w sklepie odpowiednio~10zł i ~15zł). Poniżej mini fotki tego czegoś:
http://fotogalerie.pl/galeria/ziuzio3472.
Awatar użytkownika
KYS
' TDI '
Posty: 310
Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:50 pm
Miejscowość: Warszawa / Julianów
Auto: Inne
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Re: Turbo timer

Post autor: KYS »

ziuzio pisze:więc zrobiłem sobie mini turbo timer z przekaznika i wyłącznika zwłocznego lampki sufitowej od Poldka :lol:
a gdzie jest "wpięty" ten przekaźnik?
musisz zostawiać kluczyk w stacyjce, żeby silnik pracował?
ziuzio
Spamer :P
Posty: 1343
Rejestracja: wt gru 07, 2004 9:20 pm
Miejscowość: krakooff
Auto: Uno 1.4T
Lokalizacja: krakooff

Post autor: ziuzio »

Właśnie o to chodzi że zamykam bolida i idę :D .
Przekaznik podaje "+" na kable wychodzące ze stacyjki(czyli dla ECU z Microplexem oraz dla takich jak wzbudzenie alternatora itp.).
Czas jaki ma chodzić po "zgaszeniu" kluczykiem można ustawić dowolnie(ale na stałe-bo zmieniam to pojemnością kondensatora w wyłączniku czasowym; można zrobić regulację na rezystorku, ale jedynie w granicach +/- 10 sekund tylko).
Na razie sprzęt się sprawdził przez ostatnie dwa tygodnie :P .
Awatar użytkownika
KYS
' TDI '
Posty: 310
Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:50 pm
Miejscowość: Warszawa / Julianów
Auto: Inne
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: KYS »

ziuzio pisze:Przekaznik podaje "+" na kable wychodzące ze stacyjki
czyli "omija stacyjke" - jasne :hop:
to musi być ciekawa rzecz: spotkać na parkingu zamknięty samochód z uruchomionym silnikiem :diabelek:
ale trzeba na ręcznym zostawiać, żeby gdzieś sam nie pojechał :wink:
ziuzio
Spamer :P
Posty: 1343
Rejestracja: wt gru 07, 2004 9:20 pm
Miejscowość: krakooff
Auto: Uno 1.4T
Lokalizacja: krakooff

Post autor: ziuzio »

"-" na przekazniku idzie od kontrolki ręcznego, więc bez zaciągniętego rękawa nie działa to coś :D
Awatar użytkownika
ZibiUT
"FireStarter"
Posty: 2098
Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:49 pm
Miejscowość: Kampinos
Auto: Uno 1.3T
Kontakt:

Post autor: ZibiUT »

Bardzo pomysłowe i zarazem proste . Ja bym jeszcze pokombinował z płynną regujacją czasu albo nawet z nastawnym. trzeba by tylko odpowiedni przeącznik
http://www.zibisoft.pl - Hamownia podwoziowa - Ożarów Mazowiecki
Awatar użytkownika
KYS
' TDI '
Posty: 310
Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:50 pm
Miejscowość: Warszawa / Julianów
Auto: Inne
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: KYS »

ziuzio pisze:"-" na przekazniku idzie od kontrolki ręcznego, więc bez zaciągniętego rękawa nie działa to coś :D
:shock: niezły patent :uklon:

czyli "zwolnienie" ręcznego wyłącza silnik :?: :cfaniaczek:
ziuzio
Spamer :P
Posty: 1343
Rejestracja: wt gru 07, 2004 9:20 pm
Miejscowość: krakooff
Auto: Uno 1.4T
Lokalizacja: krakooff

Post autor: ziuzio »

Dokładnie, jak nie ma ręcznego silnik gaśnie, jak się spuści ręczny też.
Z regulowanym czasem też się da zrobić-można zamontować taki kilkustopniowy przełącznik dołączający kondensatory(równolegle bądź o większej pojemności:)) i wtedy czas można regulować(ale tylko stopniowo). Większe zabawy, jak wmonotowanie jakiś układów scalonych powiększa tylko koszty(co prawda o groszowe sumy) ale i czas potrzebny na zmajstrowanie takiego czegoś, ale też się da to zrobić :P .
Awatar użytkownika
KYS
' TDI '
Posty: 310
Rejestracja: czw gru 02, 2004 3:50 pm
Miejscowość: Warszawa / Julianów
Auto: Inne
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: KYS »

ziuzio pisze:Z regulowanym czasem też się da zrobić-można zamontować taki kilkustopniowy przełącznik dołączający kondensatory(równolegle bądź o większej pojemności:)) i wtedy czas można regulować(ale tylko stopniowo).
jak sądzę regulacje czasu odbywa się poprzez zmiane stałej RC - to może zastosować jeden kondensator i potencjometr :?: :roll:
ziuzio
Spamer :P
Posty: 1343
Rejestracja: wt gru 07, 2004 9:20 pm
Miejscowość: krakooff
Auto: Uno 1.4T
Lokalizacja: krakooff

Post autor: ziuzio »

No właśnie poprzez zastosowanie potencjometru można uzyskać te +/- 10 sekund(do tego trzeba już 500kohm-a już takie potencjometry są trudno dostępne w sklepie elektroniczym, jak chciałem 1kkohm to koleś stwierdził, że takie to w sklepie z częściami RTV, a tam znowu trzeba wiedzieć od czego taki jest:|).
marcin77
Spamer :P
Posty: 553
Rejestracja: czw lut 17, 2005 9:48 pm
Auto: Uno 1.3T
Lokalizacja: Białystok

Re: Turbo timer

Post autor: marcin77 »

ziuzio pisze:Ostatnio kilka razy zdarzyło mi się popędzić UTa bo mi się spieszyło, ale niestety dojezdzam na miejsce, a tu trzeba poczekać niezłą chwilę żeby moje małe UTciątko się ostudziło :D , a tu czas ucieka!! Niestety kasy nie mam żeby zaopatrzyć się w jakiś oryginalny turbo timer, więc zrobiłem sobie mini turbo timer z przekaznika i wyłącznika zwłocznego lampki sufitowej od Poldka :lol: . Konstrukcja banalna, do wykonania przez każdego :D . Koszt śmieszny bo przekaznik 5zł a wyłącznik czasowy 8zł(ceny z giełdy, w sklepie odpowiednio~10zł i ~15zł). Poniżej mini fotki tego czegoś:
http://fotogalerie.pl/galeria/ziuzio3472.

ile czasu trzeba odczekać do ostudzenia turbiny :?: , około 1minuty pracuje sobie na luzie profilaktycznie po jeździe jak załączy się turbina w czasie jazdy
lancia dedra 2.0t
ziuzio
Spamer :P
Posty: 1343
Rejestracja: wt gru 07, 2004 9:20 pm
Miejscowość: krakooff
Auto: Uno 1.4T
Lokalizacja: krakooff

Post autor: ziuzio »

Po spokojnej jeździe minuta wystarcza spokojnie, po "mocniejszej jeżdzie jakieś ~2 minuty, a po naprawdę ostrym pałowaniu to patrzę pod maskę kiedy turbina przestaje świecić(+temp oleju zejdzie w normalny zakres pracy) i od tego dwie minuty.
marcin77
Spamer :P
Posty: 553
Rejestracja: czw lut 17, 2005 9:48 pm
Auto: Uno 1.3T
Lokalizacja: Białystok

Post autor: marcin77 »

ziuzio pisze:Po spokojnej jeździe minuta wystarcza spokojnie, po "mocniejszej jeżdzie jakieś ~2 minuty, a po naprawdę ostrym pałowaniu to patrzę pod maskę kiedy turbina przestaje świecić(+temp oleju zejdzie w normalny zakres pracy) i od tego dwie minuty.
u mnie temp. oleju nigdy narazie nie przekroczyła 70 stopni, chyba jeżdże jak kapelusz :wink:
lancia dedra 2.0t
ziuzio
Spamer :P
Posty: 1343
Rejestracja: wt gru 07, 2004 9:20 pm
Miejscowość: krakooff
Auto: Uno 1.4T
Lokalizacja: krakooff

Post autor: ziuzio »

A może termostat masz stale otwarty?? Też tak miałem,ale po wymianie podstawki filtra oleju z dobrym termostatem to po 5km spokojnej jazdy mam normalną temperaturę oleju(jakieś 80-90 stopni C) :) .
spavatch
Użytkownik
Posty: 88
Rejestracja: ndz lut 27, 2005 9:32 am
Auto: Uno 1.3T
Lokalizacja: Gdansk
Kontakt:

Post autor: spavatch »

Zibi122 pisze:Bardzo pomysłowe i zarazem proste . Ja bym jeszcze pokombinował z płynną regujacją czasu albo nawet z nastawnym. trzeba by tylko odpowiedni przeącznik
A czy lepszym rozwiazaniem nie byloby sprzezenie wylacznika z czujnikiem temperatury oleju? :hmm:
Spavatch
Wrum-Psss-Zium CLUB

Vanishing Point GT ;]
ODPOWIEDZ