Witam,wasnie skońcyzem(znając zycie jeszcze wyskoczy milion rzeczy) remont kapitalny mojego uniaczka.Do wymiany poszły panewki,pierścienie, uszczelniacze zaworowe,simeringi,wszelkie uszczelnienia w silniku(czyt uszczelki

) zawory zostały dotarte, tłoki wypolerowane tak jak i kanały i zawory.silniczek został odpręzony.Na święta dostał nowe świece;) skręciłem mu WG na 0.3bB na okres docierania, za 1000km, wymienię olej, odkręce WG troszkę mocniej (0.6-0.

i będe obserwował jak się zachowuje. Silnik przed remontem został zaturbiony i na początku były z nim male problemy-nie chciał współpracować, wycieki z gaźnika, wypadające węze-masakra.Troche uczucia i zaczeło grac.Mam nadzieje ze wszystko będzie grało tak jak bym tego chciał. Jutro zamieszę fotgorafie z remontu i moze jakiś filmik jak uno pracuje na turbince 4 dni i 3 noce zarwane opłaciły się-prezent na Święta już mam. Wesołych!