No Ty pisałeś że tańsze będzie wrzucenie 1.2 i uturbienie...
Wg mnie jednak swap wyjdzie duuuużo taniej, ale więcej będę wiedział w okolicach września
Kilka osób po przejściach z uturbianiem silnika założyło firmy i proponują taką usługę innym, tylko wtedy już zdecydowanie realniej patrzą na ceny i terminy. Tak jest w kilku przypadkach na centomanii, i podejrzewam że u hondziarzy też.
Ja cały czas biorę pod uwagę że większość chcę robić sam, zlecę tylko to czego nie umiem zrobić (spawanie). W moim przypadku to będzie pewnie dorobienie łap, uporządkowanie wydechu i ewentualnie garb na masce, jeżeli się okaże że jednak dolot wystaje
W przypadku dokładania turbo do silnika N/A musiałbym zlecić praktycznie wszystko, albo się uczyć na swoim - a tego wolę uniknąć. Jak patrzę na takie projekty home-made turbo na streetracing.pl, to niektóre się ciągną po 2 lata i lepiej...