Strona 1 z 2
nowy jestem i pytan mam sporo...
: pt gru 02, 2005 7:00 pm
autor: dejvid667
witajcie
czesc z was mnie juz zna czesc nie, wiec jeszcze raz wszystkim dobry dzien i wogole czesc.
otoz sprawa ma sie nastepujaco.
na wiosne zameirzam kupic 1.3T. decyzja ta jest pewna, wiec prosze o nie mowienie mi, ze koszta itp...

chce kupic i kupie niezaleznie od tego czy jest wiele samochodow lepszych lub ciekawszych.
po namyslach doszedlem do wniosku, ze najrozsadniej bedzie tanio kupic i wyremontowac (bede wiedzial co mam). z tego tez powodu wydaje mi sie, ze pasuje od razu dlubnac to i owo bo skoro samochod ma isc do rozbiorki a silnik do remontu to pasuje od razu poszukac w nim kilku konikow wiecej.
myslalem o probie wycisniecia z tego silnika okolo 130KM. jesli jest to zbyt duzo lub zbyt malo to mowcie od razu.
moje pytania na ktore mam nadzieje zechcecie udzielic mi odpowiedzi:
1. co musi isc do wymiany aby osiagnac taka moc i jakie koszta mnie czekaja z tego powodu? oczywiscie prosze o koszty orientacyjne i o ile to mozliwe jakies namiary na potrzebne podzespoly (producenci).
2. jakie sa koszta remontu silnika aby dac mu kolejne pardedziesiat tysiecy km?
3. jaka bedzie trwalosc silnika po po probie wyciagniecia takiej mocy? czy moze lepiej jest zadowolic sie mniejsza moca, ale cieszyc sie dluzsza jazda bez napraw?
moje pytania maja na celu ustalenie kosztorysu abym wiedzial czy juz rzucac palenie czy cieszyc sie smrodkiem papierchow jescze kilka dni

innymi slowy pasuje mi wiedziec ile kasy trzeba na taka zabawe.
pozdrawiam wszystkich.
dawid
: pt gru 02, 2005 7:45 pm
autor: Lui
Ad1:
Jak silnik dobry to może wystarczyć MBC i stożek plus oczywiście dobry stan silnika. Koszt od ok 120zł wzwyż
Można oczywiście podnieść moc nie podnosząc tylko ciśnienia doładowania.
Dla dalszych modów, a także i dla takich dla bezpieczeństwa przydał by się regulator ciśnienia paliwa koszt ok 250zł
Ad2:
hmmm same części (bez turbo) to ok 3tyś zł... regeneracja turbo to kolejny 1000zł
Zależy oczywiście co trzeba wymienić ja tu mówię o tłoki+pierścienie+panewki+szlify+wszystkie uszczelki
Ad3:
Zależy, jak podniesiesz tylko ciśnienie to coś może paść... przy dobrym stanie silnika i przy dobrej regulacji AFR 130KM to prawie jak seria...
Trzeba by się dowiedzieć co miały porobione uno z wyścigów z w finlandi 210KM i cały osprzęt seria
na
www.fiatforum.com gość pokazaywał uno które ma niby 350KM...
: pt gru 02, 2005 8:01 pm
autor: dejvid667
Ad1:
Jak silnik dobry to może wystarczyć MBC i stożek plus oczywiście dobry stan silnika. Koszt od ok 120zł wzwyż
Można oczywiście podnieść moc nie podnosząc tylko ciśnienia doładowania.
Dla dalszych modów, a także i dla takich dla bezpieczeństwa przydał by się regulator ciśnienia paliwa koszt ok 250zł
silnik z zalozenia bedzie zly bo chce kupic samochod w stanie do remontu.
Ad2:
hmmm same części (bez turbo) to ok 3tyś zł... regeneracja turbo to kolejny 1000zł
Zależy oczywiście co trzeba wymienić ja tu mówię o tłoki+pierścienie+panewki+szlify+wszystkie uszczelki
myslalem o tym aby od razu szukac wytrzymalszych tloczkow i korbek...

natomiast co do turbiny to chyba moznaby sie rozgladnac za czyms wydajniejszym prawda? bo skoro mam wydac na regeneracje 1000zl lub wiecej a potem pluc sobie w brode, ze pasuje wiekszej szukac i placic znowu...
Ad3:
Zależy, jak podniesiesz tylko ciśnienie to coś może paść... przy dobrym stanie silnika i przy dobrej regulacji AFR 130KM to prawie jak seria...
Trzeba by się dowiedzieć co miały porobione uno z wyścigów z w finlandi 210KM i cały osprzęt seria
na
www.fiatforum.com gość pokazaywał uno które ma niby 350KM...
a kto mowi, ze osprzet ma zostac seryjny?
to ma byc samochod do bezstresowego ruszania spod swiatel

: pt gru 02, 2005 8:56 pm
autor: ziuzio
1. Tak jak pisał Lui, 130km to seria, nic nie trzeba wzmacniać aby to zrobić. Tylko czy wystarczy Ci te 130km na zawsze??Czy po tygodniu stwierdzisz to za mało, ciągniemy więcej??Wtedy na pewno coś się zepsuje.
2. Jeżeli myślisz o mocniejszych elementach silnika oraz wydajniejszej turbinie(raczej nowej, jeżeli nie chcesz regenerować) to licz się z kosztami w granicach 9999zł +/-1500zł(tłoki = 2500zł, korby = 2000zł, jakieś turbo = 2500zł, wałek rozrządu = 1000zł, jakieś mocne sprzęgło= 1000zł; reszta(jakieś uszczelki,szlify,obróbki wszelkiego rodzaju,oleje i płyny,środki czystości,strojenie wszystkiego po złożeniu),mimo że nie pozorna daje też parę groszy + kilka zł na nie przewidziane wydatki).
Te elementy pozwolą wyciągnąć spokojnie 250km.
KOSZTA Z GRUBSZA i w sporym zaokrągleniu, na pewno czasem da się taniej, ale jest to koszt poglądowy, więc jest jaki jest
3. Przy 130km trwałość będzie seryjna, czyli przy nierozsądnym "pyceniu" bardzo mała

.
: pt gru 02, 2005 9:26 pm
autor: mops
dejvid667 pisze:
Zależy oczywiście co trzeba wymienić ja tu mówię o tłoki+pierścienie+panewki+szlify+wszystkie uszczelki
myslalem o tym aby od razu szukac wytrzymalszych tloczkow i korbek...

natomiast co do turbiny to chyba moznaby sie rozgladnac za czyms wydajniejszym prawda? bo skoro mam wydac na regeneracje 1000zl lub wiecej a potem pluc sobie w brode, ze pasuje wiekszej szukac i placic znowu...

Tloki do 1,3UT dostac to ciezka sprawa, a pozatym jak nie sa zuzyte to nie trzeb aich wymieniac (szukaj silnika ktory nie bedzie wymagal szlifu i tulejowania (nie sadze by dorabiana tuleja zniosla tyle co fabryczna powierzchnia cylindra).
BTW. Wiem ze jest w polsce UT 1,4 co na seryjnych korbach i tlokach ma ok 280 KM i jezdzi i ma sie dobrze (wkrotce o nim na forum uslyszymy o rozmawialem z wlascicielem) Kute tloki i korby nie sa niezbedne jak zachowasz AFR przy 130KM.
Podejrzewam ze dobry wydech i dolot (w tym obrobka glowicy), lekko podniesione cisnienei na sprzezarce i przestawiony lekko przeplywomierz (lub cisnienie paliwa) i po sprawie.
: pt gru 02, 2005 9:35 pm
autor: mops
dejvid667 pisze: natomiast co do turbiny to chyba moznaby sie rozgladnac za czyms wydajniejszym prawda? bo skoro mam wydac na regeneracje 1000zl lub wiecej a potem pluc sobie w brode, ze pasuje wiekszej szukac i placic znowu...
ale Turbo musi byc ODPOWIEDNIO dobrane do silnika !!!
To nie jest tak ze sobie kupisz KKK03 bo jezdzilo w seacie 1,8T i bedzie wydajniejsze... G...no prawda. KUpisz wieksza sprezarke to bedziesz tez musial dluzej czekac az ja rozkrecisz do obrotow zanim zacznie dmuchac (tzw turbodziura zwana potocznie LAG`iem).
Pozatym tak naprawde KKK03 wystepuje chyba w kilku jak nie kilkunastu rodzajach (podobnie jak jakies tam garrety itp...). Jak chcesz zmieniac sprezarke to najpierw dogadaj sie z kims kto sie na tym DOBRZE zna a nie wybierasz uzywana suszarke "na pale"... Jak dobierzesz odpowiednio szuszareczke to bedzie Ci dmuchac pieknie od samego dolu az po koniec obrotka i autko bedzie fruwac. Jezeli chcesz tylko 130KM i autko ma byc na codzien to serujna IHI w dobrym stanie starczy w zupelnosci.
tak ja na to patrze - gadalem o tym z czlowiekiem ktory moim zdaniem wie co mowi.....
: pt gru 02, 2005 10:08 pm
autor: ziuzio
mops pisze:
BTW. Wiem ze jest w polsce UT 1,4 co na seryjnych korbach i tlokach ma ok 280 KM i jezdzi i ma sie dobrze (wkrotce o nim na forum uslyszymy o rozmawialem z wlascicielem) Kute tloki i korby nie sa niezbedne jak zachowasz AFR przy 130KM.
A ile zrobił już ten UT na tych korbach i tłokach z tą mocą(zakładając używanie choćby na pół gwizdka non-stop oraz częste wykorzytanie "pełnej pary")??
A do każdej turbiny są mapy kompresora i z nich można dużo odczytać znając parametry silnika do którego się ją zastosuje(ale i tak w realu jest conajmniej kilka róznych czynników które zmienią tą mapę)

: pt gru 02, 2005 10:18 pm
autor: dejvid667
mops:
ale Turbo musi byc ODPOWIEDNIO dobrane do silnika !!!
bez obaw. specjalista nie jestem, wiec gdyby przyszlo do zmiany suszarki to napewno poradze sie madrzejszych od siebie aby wybrac raz a dobrze.
pozaym nefirtunie sie wyrazilem piszac "wiekszej". chodzi mi o efektywnosc a nie efektownosc.
Tloki do 1,3UT dostac to ciezka sprawa, a pozatym jak nie sa zuzyte to nie trzeb aich wymieniac (szukaj silnika ktory nie bedzie wymagal szlifu i tulejowania (nie sadze by dorabiana tuleja zniosla tyle co fabryczna powierzchnia cylindra).
rada dobra, dzieki.
BTW. Wiem ze jest w polsce UT 1,4 co na seryjnych korbach i tlokach ma ok 280 KM i jezdzi i ma sie dobrze (wkrotce o nim na forum uslyszymy o rozmawialem z wlascicielem) Kute tloki i korby nie sa niezbedne jak zachowasz AFR przy 130KM.
a czego doklade bde potrzebowal aby zachowac ten stosunek w nomie?
bedzie mnie czekala zabawa z fabryczna elektronika czy potrebe edzie dodatkowe "oprzyzadowanie"?
Podejrzewam ze dobry wydech i dolot (w tym obrobka glowicy), lekko podniesione cisnienei na sprzezarce i przestawiony lekko przeplywomierz (lub cisnienie paliwa) i po sprawie.
dobry tzn robiony od podstaw przez kogos kto sie na tym zna czy moze cos gotowego dedykowanego do tego modelu?
obro glowicy raczej bede sie staral zlecic komus kto robi to dobrze, bo jaz napewno nie jestem w stanie zrobic tego jak nalezy.
zuzio:
2. Jeżeli myślisz o mocniejszych elementach silnika oraz wydajniejszej turbinie(raczej nowej, jeżeli nie chcesz regenerować) to licz się z kosztami w granicach 9999zł +/-1500zł(tłoki = 2500zł, korby = 2000zł, jakieś turbo = 2500zł, wałek rozrządu = 1000zł, jakieś mocne sprzęgło= 1000zł; reszta(jakieś uszczelki,szlify,obróbki wszelkiego rodzaju,oleje i płyny,środki czystości,strojenie wszystkiego po złożeniu),mimo że nie pozorna daje też parę groszy + kilka zł na nie przewidziane wydatki).
Te elementy pozwolą wyciągnąć spokojnie 250km.
KOSZTA Z GRUBSZA i w sporym zaokrągleniu, na pewno czasem da się taniej, ale jest to koszt poglądowy, więc jest jaki jest
myslalm, z aby osiagnac taka moc i m zachowac trwalosc bede porzebowal tego wszystkiego-skoro nie to tym lepiej dla mnie bo taniej
a taka moc raczej mi wystarczy, jak pwiedziaem t ma byc samochod rowniez do jazdy do szkoly, wakacyjne wyjazdy... i do tepienia golfow i inych popierdolek na swiatlach

: pt gru 02, 2005 10:39 pm
autor: ziuzio
dejvid667 pisze:
a taka moc raczej mi wystarczy, jak pwiedziaem t ma byc samochod rowniez do jazdy do szkoly, wakacyjne wyjazdy... i do tepienia golfow i inych popierdolek na swiatlach

A trafi się Golf szybszy od UTa i już będą niespokojne dni i "swędzące" ręce żeby jednak podkręcić trochę

.
: pt gru 02, 2005 10:49 pm
autor: ZibiUT
Dobrze mówisz !! Mi ciągle jest mało i ciągle coś kombinuje ale narazie mało efektów choć czas 15,837 to nie jest źle jak na amatora - tuningowca
: pt gru 02, 2005 10:57 pm
autor: dejvid667
ziuzio pisze:dejvid667 pisze:
a taka moc raczej mi wystarczy, jak pwiedziaem t ma byc samochod rowniez do jazdy do szkoly, wakacyjne wyjazdy... i do tepienia golfow i inych popierdolek na swiatlach

A trafi się Golf szybszy od UTa i już będą niespokojne dni i "swędzące" ręce żeby jednak podkręcić trochę

.
a wiec co bys radzil? jakie moyfikacje i jaka moc?
bo rzeczywiscie moze tak byc

: pt gru 02, 2005 11:24 pm
autor: mops
dejvid667 pisze:
a wiec co bys radzil? jakie moyfikacje i jaka moc?
bo rzeczywiscie moze tak byc

pomyslec troche - ZAWSZE sie znajdzie szybsze autko - predzej lub pozniej...
IMO 130km to rozsadny kompromis koszty uzyskania mocy/ frajda z jazdy / trwalosc silnika/napedu..
Pamietaj ze im wieksza moc to tym wieksze obciazenia na poloskach/przegubach itd... UT`em nie bedziesz jezdzil jak emeryt tylko dawal mu w palnik...
: pt gru 02, 2005 11:29 pm
autor: mops
Zibi122 pisze:Dobrze mówisz !! Mi ciągle jest mało i ciągle coś kombinuje ale narazie mało efektów choć czas 15,837 to nie jest źle jak na amatora - tuningowca
pokaz mi kogos z tego forum komu nie jest malo mocy
Czasem trzeba tylko dorosnac do tego ze "Mi tyle starczy".... Jedni skoncza na 107KM inni na 200KM.... Jeden moze wsadzic 10tys zl w UT`a drugi ledwo ma kase by utrzymac go w stanie uzywalnosci....
: pt gru 02, 2005 11:49 pm
autor: Lui
Jest jedna bardzo prosta, metoda poprawy osiągów - redukcja wagi, to zawsze wyjdzie na plus

: sob gru 03, 2005 12:15 am
autor: dejvid667
mops pisze:dejvid667 pisze:
a wiec co bys radzil? jakie moyfikacje i jaka moc?
bo rzeczywiscie moze tak byc

pomyslec troche - ZAWSZE sie znajdzie szybsze autko - predzej lub pozniej...
IMO 130km to rozsadny kompromis koszty uzyskania mocy/ frajda z jazdy / trwalosc silnika/napedu..
Pamietaj ze im wieksza moc to tym wieksze obciazenia na poloskach/przegubach itd... UT`em nie bedziesz jezdzil jak emeryt tylko dawal mu w palnik...
aley ja wiem, ze zawsze w koncu znajdzie sie wieksza ryba. samochod ma dawac frajde z jazdy i tyle
a co do emeryckiej jazdy to owszem, bede taj jezdzil. trasa 1200km, piaty bieg i predkosc 120 aby paliwo oszczedzac

po miescie zreszta to samo preferuje. spokojnie, spokojnie i od czasu do czasu maly odjazd spod swiatel

pozatym mi naprawde zalezy na trwalosci tego samochodu bo czuje ze splikam sie na neigo do tego stopnia, ze raczej niepredko bedzie mnie stac na jego naprawy lub odstawienie na kanal
