Strona 1 z 3

Punto GT problem

: śr lis 17, 2010 12:01 pm
autor: browarosky
Witam jestem nowy i przybyłem zasięgnąć małej porady, nie wiem czy to dobry dział, ale widzę, że tutaj ludzie różne problemy piszą, więc myślę, że trafiłem :)

Posiadam punto gt 1.4 turbo od jakichś 2 miesięcy może to trochę głupio zabrzmi, ale nie znam się na tym silniku to pierwsze moje auto :D, no ale do rzeczy. Pare dni temu byłem u znajomego montować wzmacniacz w samochodzie, dojechałem do kumpla wszystko ok, śmiga turbo śwista auto się świetnie zbiera, postało może 20-30 minut po czym miałem po coś skoczyć do domu, no więc odpalam auto, a silnik dziwnie pracuje jakby się "tłucze"? No w każdym bądz razie obroty normalne całym autem trzęsie coś jest nie tak, próbuję ruszyć silnik zaczyna pracować jak "maluch" 0 mocy ciężko wkręca się na obroty, żeby ruszyć muszę mieć 5-6tyś obrotów, bo gdy go wysprzęglam to obroty lecą w dół na łeb, na szyję. Turbina raczej jest ok, nie dymi nie stuka nie puka, dolot ciągnie powietrze normalnie, autko ma 110tyś przebiegu(sprowadzone z włoch w lipcu tego roku). Przyznam się jeszcze go nie rozebrałem(awaria była w piątek, sobota, niedziela mnie nie było, wczoraj szukałem w internecie co może być przyczyną, ale nie znalazłem takiej w "moim" aucie, więc przybyłem tutaj), chciałem poprostu się dowiedzieć czego się mogę spodziewać gdy już zacznę, gdzie szukać i co to może być...

Pozdrawiam browarosky

Re: Punto GT problem

: śr lis 17, 2010 1:23 pm
autor: kornat
pewnie jakaś nieszczelność

Re: Punto GT problem

: śr lis 17, 2010 1:28 pm
autor: BARTEKcoupe
standardowo sprawdzić szczelność dolotu, przewody zapłonowe, świece i styki (już nie raz komuś coś zaśniedziało i auto nie chodziło jak trzeba).

Jest jeszcze możliwość że to przepływka lub sonda.

Re: Punto GT problem

: śr lis 17, 2010 2:19 pm
autor: browarosky
Ale to raczej na 99% nei turbo, tak?
Zapomniałem jeszcze dodać, że jak właśnie auto się odpali to czuć zapach palonego oleju, ale nie ma wycieku żadnego, ani nie ma ubytku w oleju.
Aha i miałem przypadłość jak z innego tematu tutaj czyli: świecąca kontrolka wtrysku na gorącym silniku skoki obrotów(na postoju, podczas jazdy nic nie szarpało, wszystko było ok) i czasem jak jechałem na 3 do dechy i zacząłem gwałtownie hamować to zdarzało się, że zgasł silnik...
Byłem na komputerze u jednego mechanika to nie mógł się podłączyć pod komputer, byłem w aso fiata i też nie mogli, i nie wiem czy takie palanty tam pracują czy nie wiedzą gdzie znajduje się wtyczka komputera w tym modelu?

Edit: Kumpel mówił, że też może być rozszczelniona uszczelka pod głowicą, ten dzwięk silnika mnie zastanawia, dlaczego tak pracuje dziwnie.

Pozdrawiam.

Re: Punto GT problem

: śr lis 17, 2010 4:19 pm
autor: uniak 1.4T
z babic masz nie daleko do krakowa tam jest kilku ludzi którrzy by to ogarneli a jak nie to zapraszam do mnie, masz troche dalej a chetnie pomoge :wink:
to klekotanie jest zastanawiające, trzeba by go osłuchać i zrobic autodiagnoze bo tak naprawde ciezko cos pomoc, jedynie tak jak Ci juz pisali, nieszczelnosci, kable, swiece, styki, sonda, przepływka, ewentualnie czujnik wału nawalił

Re: Punto GT problem

: śr lis 17, 2010 7:48 pm
autor: browarosky
Nawet jakbym chciał to bym nie podjechał, chyba, że na lawecie :(

No, ale teraz już ten problem jest nie aktualny, otóż jak kupiłem auto to był "burdel" zrobiony z kablami(auto po takim tuningu, że łeb odpada), no i miałem dodatkowe liczniki w środku, jeden był od obrotów, taki drugi obrotomierz, pozbyłem się go właśnie wtedy gdy byłem u kumpla okazało się, że jeden kabel steruje zapłonem i na nim było zwarcie został zaizolowany zabezpieczony i auto pracuje normalnie tzn. normalnie pracuje silnik na jałowym biegu, przegazówka wszystko ok.
Problem zaczyna się podczas jazdy(tak, tak zrobiłem z jednym pojawił się drugi... :/) jak już mówiłem na jałowym nic mu nie dolega, na jedynce też się dobrze kręci, jak wrzucam dwójkę to przy 3.5 tyś obrotów jest jakby nagłe odcięcie paliwa koła mu blokuje na moment wszystkie wskazówki gwałtownie lecą w dół do zera i znów wracają dzieje się tak może dwa razy i na trójce to samo(na wyższych biegach nie sprawdzałem, za duża prędkość mokra nawierzchnia nie trudno o poślizg) no i czasem słychać jakby wystrzał z gaźnika/rury nie mogę tego zlokalizować podczas jazdy i nie chcę czegoś uszkodzić, bo trochę to dziwne zjawisko. Wydaje mi się, że jakąś złą mieszanke paliwa nalałem, no ale jak już mówiłem problem jest podczas jazdy na 2/3 na jałowym wszystko ok...

Pozdrawiam.

Re: Punto GT problem

: śr lis 17, 2010 7:59 pm
autor: BARTEKcoupe
posprawdzaj wtyczki, miałem taki problem i po przeczyszczeni wszystkiego już go nie mam

Re: Punto GT problem

: śr lis 17, 2010 8:04 pm
autor: browarosky
wtyczki? masz na myśli elektrykę?
Przed tą usterką co dzisiaj z nią zrobiłem ten problem nie występował... No, ale ok dizęki za radę jutro będę kombinował dalej :D

Re: Punto GT problem

: śr lis 17, 2010 8:07 pm
autor: BARTEKcoupe
u mnie problem się pojawiał i znikał, powyjmowałem wtyczki po kolei, czyściłem i psikałem jakimś preparatem do elektryki. Od tamtej pory nigdy się już to nie pojawiło

Re: Punto GT problem

: śr lis 17, 2010 11:30 pm
autor: Darek GT
Ja miałem podobny problem i objawy(gasł na wolnych, przy przyśpieszaniu strzelał, zero mocy,śmierdział olejem). Padła przepływka. Pojechałem do konkretnego elektryka ( pracuje w serwisie samochodowym i nikt nie wiedział co mu jest - nie bede reklamował firmy, hehe) i stwierdził przepływomierz na 99%. Zaznaczył, żeby nie kupywać zamiennika. Ja sie nie posłuchałem i kupiłem z Meet&Doria. Jako tako było dobrze, ale na zimnym silniku źle odpalał i gasł. Kupiłem oryginalny używany i jest tak jak powinno być.
A więc jak masz możliwość to sprawdź przepływke. Bo w sumie jest taki sposób żeby ją sprawdzić, nie zawsze działa, ale warto spróbować.
U mnie sie sprawdziło.
Sciągnij filtr powietrza i na tą siatke na przepływce naklej z jednej strony pasek taśmy (szkota) i zamontuj filtr. Zapal i zobacz co sie bedzie działo. U mnie auto chodziło w miare normalnie. Można było przyśpieszać, nie strzelało. Troszke na wolnych go szarpało,ale nie gasł.

Re: Punto GT problem

: czw lis 18, 2010 1:54 pm
autor: browarosky
Tzn już problemów nie mam ze smrodem oleju, tylko podczas przyśpieszania na 2/3 przy 3.5 jaktyś obrotów jakby "umierał" na sekundę i tak dwa razy a potem ciągnie normalnie...

Re: Punto GT problem

: czw lis 18, 2010 3:11 pm
autor: kornat
browarosky pisze:Tzn już problemów nie mam ze smrodem oleju, tylko podczas przyśpieszania na 2/3 przy 3.5 jaktyś obrotów jakby "umierał" na sekundę i tak dwa razy a potem ciągnie normalnie...
przewody zapłonowe

Re: Punto GT problem

: czw lis 18, 2010 4:01 pm
autor: BARTEKcoupe
kornat pisze:
browarosky pisze:Tzn już problemów nie mam ze smrodem oleju, tylko podczas przyśpieszania na 2/3 przy 3.5 jaktyś obrotów jakby "umierał" na sekundę i tak dwa razy a potem ciągnie normalnie...
przewody zapłonowe
Jak jest normalnie, a czasami na obrotach zamuli to też obstawiam przewody

Re: Punto GT problem

: czw lis 18, 2010 6:23 pm
autor: DeviL
Albo cewka/swiece

Re: Punto GT problem

: czw lis 18, 2010 8:07 pm
autor: browarosky
Okej jutro sprawdzam przewody, bo świece nówki praktycznie.
No i jeszcze jak przyśpieszam delikatnie, że trzymam w jednej pozycji pedał gazu a turbo robi swoje jest ok, a jak mu wdepne do "dechy", to szarpie i dziwne wystrzały słychać... :/