elektryka - problem
: śr paź 19, 2005 10:16 pm
Od jakiegos czasu swiecila mi sie kontrolka ladowania podczas jazdy na swiatlach (bardzo slabo, bylo to widoczne tylko w nocy przy wlaczonych swiatlach). Co ciekawe po przelaczeniu na postojowki i wlaczeniu przednich halogenow kontrolka przestawala swiecic. Podjezdzalem sobie dzisiaj pod dom, chwile jechalem wlasnie na halogenach i postojowkach nieuczesczanymi uliczkami, uslyszalem jedynie ciche "pstryk" i swiatla oraz cala deska zgasla poza kontrolka ladowania. Zgasilem silnik. Teraz po przekreceniu stacyjki zadna kontrolka sie nie zapala (nawet ladowanie/olej), nie dziala zaden wskaznik, nie ma podswietlenia, swiatel, migaczy, stopu... Slychac jak pompa sie wlacza i silnik normalnie odpala. Co moglo sie stac? Patrzac na bezpieczniki all ok, pasek napedzajacy alternator tez ok, wiec ????





