PGT. Awaria elektroniki .
: sob sie 21, 2010 5:45 pm
Prosze o pomoc w znalezieniu przyczyny awarii .
Zaczęło sie od tego , że jakiś czas temu auto bez przyczyny zgasło po zatrzymaniu się. Odpaliło ale po sekundzie gasło . Po kilku próbach odpalenia problem zniknął i wszystko było ok .
Po jakimś miesiącu powtórzyło się to samo i znowu problem ustał .
Podjechałem podpiąć auto pod komputer i był tylko sporadyczny błąd czujnika położenia wału. Na wszelki wypadek wyczyściłem czujnik .
Auto znowu jeździło przez dłuższy czas bez jakichkolwiek problemów .
Ostatnio znowu problem sie pojawił ale auto jeszcze odpaliło i wszystko znowu działało . Nastepnego dnia auto ponownie zgasło ale już nie dało się uruchomić . Tzn. tak jak wcześniej odpalało ale po sekundzie gasło .
Sprawdziłem blędy autodiagnozą i był błąd czujnika położenia wału .
Wymieniłem czujnik na nowy ale nic to nie pomogło auto dalej nie chodzi . Cały czas jest błąd tego czujnika .
Co dziwne po odłączeniu akumulatora na około 10 min. (celem skasowania błędu) błąd nadal jest w pamięci i to bez próby odpalania auta . Podłączam akumulator włączam zapłon robię autodiagnozę i błąd już jest .
Zacząłem szukać gdzie indziej tzn. sprawdziłem pompę , przekaźnik pompy , przekaźnik kompa itp. ale wszystko jest ok .
Po którejś z kolei próbie odpalenia auto zapaliło ale silnik pracował nierówno i tak jakby był zalany . Wtedy pojawił się błąd regulacji składu mieszanki . Zresetowałem kompa i błąd składu mieszanki zniknął a bład czujnika położenia pozostał .
Zdesperowany odłączyłem przepływkę i przekręciłem kluczyk po czym podłączyłem przepływkę i auto bez problemu odpaliło i chodzi normalnie ale jakoś dziwnie podnosi się z wolnych obrotów , tzn. jest taki odgłos jak by w aucie był stożek a jest seryjny dolot .
Proszę o jakiś sugestie co może być przyczyną takiej dziwnej awarii i dlaczego nie mogę wykasować błędu .
W autku nigdy nikt nie grzebał w elektronice silnika , wszystko jest oryginalne co do jednej śrubki więc nie ma obaw o jakieś dziwne przeróbki . Wyczyściłem też i nasmarowałem odpowiednim środkiem wszystkie złączki układu wtryskowego i zapłonowego.
Pozdrawiam.
Zaczęło sie od tego , że jakiś czas temu auto bez przyczyny zgasło po zatrzymaniu się. Odpaliło ale po sekundzie gasło . Po kilku próbach odpalenia problem zniknął i wszystko było ok .
Po jakimś miesiącu powtórzyło się to samo i znowu problem ustał .
Podjechałem podpiąć auto pod komputer i był tylko sporadyczny błąd czujnika położenia wału. Na wszelki wypadek wyczyściłem czujnik .
Auto znowu jeździło przez dłuższy czas bez jakichkolwiek problemów .
Ostatnio znowu problem sie pojawił ale auto jeszcze odpaliło i wszystko znowu działało . Nastepnego dnia auto ponownie zgasło ale już nie dało się uruchomić . Tzn. tak jak wcześniej odpalało ale po sekundzie gasło .
Sprawdziłem blędy autodiagnozą i był błąd czujnika położenia wału .
Wymieniłem czujnik na nowy ale nic to nie pomogło auto dalej nie chodzi . Cały czas jest błąd tego czujnika .
Co dziwne po odłączeniu akumulatora na około 10 min. (celem skasowania błędu) błąd nadal jest w pamięci i to bez próby odpalania auta . Podłączam akumulator włączam zapłon robię autodiagnozę i błąd już jest .
Zacząłem szukać gdzie indziej tzn. sprawdziłem pompę , przekaźnik pompy , przekaźnik kompa itp. ale wszystko jest ok .
Po którejś z kolei próbie odpalenia auto zapaliło ale silnik pracował nierówno i tak jakby był zalany . Wtedy pojawił się błąd regulacji składu mieszanki . Zresetowałem kompa i błąd składu mieszanki zniknął a bład czujnika położenia pozostał .
Zdesperowany odłączyłem przepływkę i przekręciłem kluczyk po czym podłączyłem przepływkę i auto bez problemu odpaliło i chodzi normalnie ale jakoś dziwnie podnosi się z wolnych obrotów , tzn. jest taki odgłos jak by w aucie był stożek a jest seryjny dolot .
Proszę o jakiś sugestie co może być przyczyną takiej dziwnej awarii i dlaczego nie mogę wykasować błędu .
W autku nigdy nikt nie grzebał w elektronice silnika , wszystko jest oryginalne co do jednej śrubki więc nie ma obaw o jakieś dziwne przeróbki . Wyczyściłem też i nasmarowałem odpowiednim środkiem wszystkie złączki układu wtryskowego i zapłonowego.
Pozdrawiam.