Strona 1 z 3
Brak ładowania
: śr sie 27, 2008 5:08 pm
autor: Lui
Odpaliłem przedwczoraj uno i niestety nie było ładowania, nic a nic.
Wyjąłem alternator i dałem wczoraj do naprawy.
Wymienili stojan i szczotki, skasowali 165zł
Odebrałem dziś, założyłem i ładowania dalej nic a nic
Czego to może być jeszcze wina ?
Przewody są nowe.
Jutro tam do nich pójdę, tylko że niestety wymiana alternatora do rzeczy przyjemnych nie należy.
: śr sie 27, 2008 8:30 pm
autor: ZibiUT
Sprawdz kontrolkę w desce. Jak jej nie bedzie to nie bedzie ładowania. Nawet jak bedzie inna żarówka to nie bedzie ładowania.
: czw sie 28, 2008 10:23 am
autor: Lui
no to ciekawe bo nie mam wogole deski, a kiedys też nie miałem i nie widziałem problemu

: czw sie 28, 2008 11:44 am
autor: Luu
Zibi122 pisze:Sprawdz kontrolkę w desce. Jak jej nie bedzie to nie bedzie ładowania. Nawet jak bedzie inna żarówka to nie bedzie ładowania.
mówisz, że jak nie bedzie żarówki w desce to nie będzie ładowania ? tyczy sie to również do spalonej żarówki ?
: czw sie 28, 2008 12:19 pm
autor: Lui
Moge to potwierdzić że tak będzie
Wyszło na to że skasowali mnie za dobry alternator, części jednak rzeczywiscie wymienione. No nic może dłużej pochodzi. Jestem jednak wkurzony bo troche jednak pieniędzy poszło

: czw sie 28, 2008 8:49 pm
autor: Luu
Lui pisze:Moge to potwierdzić że tak będzie
Wyszło na to że skasowali mnie za dobry alternator, części jednak rzeczywiscie wymienione. No nic może dłużej pochodzi. Jestem jednak wkurzony bo troche jednak pieniędzy poszło

No nie wiem.... jeżdże od jakiegoś czasu bez tej kontrolki i jakoś ładowanie mam ok, no chybaze walnęło coś innego i sie ta kontrolka nie zapala

wcześniej żażyła sie w momencie zapalania świateł mijania, teraz sie nic nie żaży i nie pali ciekawe gdzie tkwi problem....
: pt sie 29, 2008 2:13 am
autor: turbomaniak
Tak jak Zibi napisal alternator laduje jeżeli ma prad do wzbudzenia przez kontrolke, niektóre alternatory radza sobie bez wzbdzenia, jednak to rzadkosc
: pt sie 29, 2008 8:11 am
autor: hz10
większośc sobie radzi bez wzbudzenia trzeba tylko na początku wkrecic go na wysokie obroty żeby zaskoczył

: pt sie 29, 2008 11:04 am
autor: Lui
Ja nie wkręcałem może dlatego nie zaskakiwał.
Zaraz po zmianie silnika bardzo długi czas nie miałem kontrolki, i zdarzyło się ze dwa razy że samochód na pych zapalałem, jak sprawdzałem ładowanie woltomierzem to było akurat ok. Teraz wiem skąd te jaja były

: sob kwie 18, 2009 5:01 pm
autor: McBanan
Podepne sie pod temat, poniewaz nie moge sobie poradzic z ladowaniem.Szukalem juz na forum watkow o ladowaniu, posprawdzalem co sie dalo i nadal klapa.
Sprawa ma sie nastepujaco:
Zaczal mi padac akumulator i nie trzymal mocy, zmierzylem ladowanie i wyszlo ponad 19V, wiec wyciagnalem alternator oddalem do speca, ktory wymienil mi regulator napiecia i na wszelki wypadek lozyska. Poskladalem wszystko, odpalilem i co sie okazuje...
na wolnych obrotach ladowanie mierzone przy klemach oraz na laczeniu przewodow przy rozruszniku wynosi 11,7V i zarzy sie kontrolka ladowania. Sadze ze nie ma ladowania bo jak zdjeme kleme"plus" z aku przy odpalonym silniku to odrazu gasnie. Nastepnie odkrecilem przewod idacy z alternetora do rozrusznika, a przy rozrzuszniku zostawilem tylko zasilanie od akumulatora. Odpalilem i na przewodzie od alternatora wychodzi napiecie 19,6V. Wszystkie polaczenia sa czyste, zapsikane kontaktem. Dodam jeszcze ze zaczelo mi sie na wolnych obrotach czasem zaswiecac cisnienie oleju, ale upewnilem sie i zmierzylem manometrem i przy goracym oleju jest 1,8bar a jak dodam gazu zamyka skale 4 bar.
Z tego co pamietam jak kupilem uniacza to mialem podobna sytuacje z zarzaca sie kontrolka ladowania i podobno mechanik cos dlubal przy rozruszniku i pozniej bylo ok.
Gdzie moze lezec problem, czy jakies zwarcie na rozruszniku czy moze jeszcze cos z alternetorem a moze cos innego??
: sob kwie 18, 2009 10:53 pm
autor: Abarth
Problemem jest alternator ja załatwiłem 2 akumulatory

prawdopodobnie szczotki do wymiany, regulator napięcia bądź też któryś z przewodów łączących wewnątrz alternatora poprostu nie styka przyczyn może być wiele proponuje rozebrać alternator i sprawdzić po kolei

: ndz kwie 19, 2009 12:08 am
autor: McBanan
Regulator wymieniony i wlasnie klapa:( z tego co widzialem w regulatorze sa jakies szczotki, dokladniejszej budowy alternatora nie znam ale widze ze bede musial poznac. Jakby ktos mial jeszcze jakis pomysl prosze o rady:)
Rozrusznik rozebralem przejrzalem i w nim wszystko w porzadku, wiec widze ze znow czeka mnei wyjecie alternatora, a latwa sprawa to nie jest:(
: ndz kwie 19, 2009 12:12 am
autor: ZibiUT
sprawdz mase czy jest dobrze podłaczona do silnika i budy.
: ndz kwie 19, 2009 12:14 am
autor: McBanan
masa sprawdzona
jednen przewod idzie do jednej sruby krora jest przykrecony rozrusznik, a przy budzie tez sprawdzalem i zapsikalem sprayem "kontakt"
dziwi mnie to ze jak przewod od alternatora mam odlaczony od rozrusznika i odpale auto to jest ladowanie 19V

: ndz kwie 19, 2009 9:18 am
autor: Tschoob
i jak masz napiecie 19V to gotuje sie akumulator i stad moga byc problemy...pod obciazeniem(wlaczone swiatla i np nawiew) powinno byc max 14,4V a bez obciazenia 13,6V...i to sa prawidlowe wartosci...