Strona 1 z 3

Spalanie w P-GT ??

: wt lis 20, 2007 5:01 pm
autor: FIDO
Witam..

zastanawiam sie ile powinno spalic Punto GT na trasie przy predkosci 140-150km/h i obrotach 4-4500... ??
Mi wyszlo srednio 9.5-10litrow dobrze wyszlo czy jakos duzo??

: wt lis 20, 2007 6:22 pm
autor: paullo
u mnie jest tak samo

: wt lis 20, 2007 6:56 pm
autor: FIDO
paullo pisze:u mnie jest tak samo
a miasto jak ci wychodzi??

: wt lis 20, 2007 7:44 pm
autor: tommy06
u mnie 8,5 a w miescie 11-12

: wt lis 20, 2007 7:47 pm
autor: FIDO
tommy06 pisze:u mnie 8,5 a w miescie 11-12
a jak jezdzisz po miescie?? (chodzi mi o styl jazdy)

: wt lis 20, 2007 7:51 pm
autor: tommy06
Podałem ci miasto średnie. w to wchodzą ścigi okazjonalne. sposób jazdy: żwawy :D

: wt lis 20, 2007 7:58 pm
autor: FIDO
tommy06 pisze:Podałem ci miasto średnie. w to wchodzą ścigi okazjonalne. sposób jazdy: żwawy :D
spoko czyli w normie ;)

a pytam bo niektorzy nie dotykaja prawie pedalu gazu :) i im srednio wyjdzie 9 ;)

: wt lis 20, 2007 8:38 pm
autor: Luu
Czyli ja.... po mieście delikatnie i 10l jak nic ;/ może Uno to nie Punto ale pije jak smok a silniki podobne :x

: wt lis 20, 2007 8:45 pm
autor: FIDO
Luu pisze:Czyli ja.... po mieście delikatnie i 10l jak nic ;/ może Uno to nie Punto ale pije jak smok a silniki podobne :x
no wpija sporo nie powiem.. ale radosc z jazdy jest :D

: wt lis 20, 2007 8:58 pm
autor: Luu
hehe gdybym jeździł żwawo i Unek paliłby po miescie 10l to byłaby radość. A tak to przegina :?

: wt lis 20, 2007 9:12 pm
autor: FIDO
Luu pisze:hehe gdybym jeździł żwawo i Unek paliłby po miescie 10l to byłaby radość. A tak to przegina :?
mi moj CC po miescie pali 10 przy zwawej jezdzie lub w sumie mozna by to nazwac bardziej "ciezka noga" ;)

: wt lis 20, 2007 9:35 pm
autor: Luu
czasem chciałoby sie ekonomicznie i spokojnie przemieścić po mieście no ale ok, powoli sie przyzwyczajam do tego potworka.
p.s. cc 10l? jaki tam masz motor? 1.1 sporting czy mniejszy?
U mnie jak deptałem to Uno 1.0 paliło po mieście max 8l i to juz można powiedzieć, że było duużo.

: wt lis 20, 2007 10:02 pm
autor: FIDO
Luu pisze:czasem chciałoby sie ekonomicznie i spokojnie przemieścić po mieście no ale ok, powoli sie przyzwyczajam do tego potworka.
p.s. cc 10l? jaki tam masz motor? 1.1 sporting czy mniejszy?
U mnie jak deptałem to Uno 1.0 paliło po mieście max 8l i to juz można powiedzieć, że było duużo.
silnik 1242 z punto ;) ponizej masz dokladny opis ;) auto w zime potrafi spalic nawet duzo wiecej niz 10litrow ;)



http://www.polskajazda.pl/Samochody/Fia ... cento/1793

: śr lis 21, 2007 12:10 am
autor: KFAS
FIDO pisze:
Luu pisze:czasem chciałoby sie ekonomicznie i spokojnie przemieścić po mieście no ale ok, powoli sie przyzwyczajam do tego potworka.
p.s. cc 10l? jaki tam masz motor? 1.1 sporting czy mniejszy?
U mnie jak deptałem to Uno 1.0 paliło po mieście max 8l i to juz można powiedzieć, że było duużo.
silnik 1242 z punto ;) ponizej masz dokladny opis ;) auto w zime potrafi spalic nawet duzo wiecej niz 10litrow ;)



http://www.polskajazda.pl/Samochody/Fia ... cento/1793
He He czyli śmigasz nie pochwaliłes się ani nie odezwałes :!:

: śr lis 21, 2007 5:31 pm
autor: FIDO
KFAS pisze:
FIDO pisze:
Luu pisze:czasem chciałoby sie ekonomicznie i spokojnie przemieścić po mieście no ale ok, powoli sie przyzwyczajam do tego potworka.
p.s. cc 10l? jaki tam masz motor? 1.1 sporting czy mniejszy?
U mnie jak deptałem to Uno 1.0 paliło po mieście max 8l i to juz można powiedzieć, że było duużo.
silnik 1242 z punto ;) ponizej masz dokladny opis ;) auto w zime potrafi spalic nawet duzo wiecej niz 10litrow ;)



http://www.polskajazda.pl/Samochody/Fia ... cento/1793
He He czyli śmigasz nie pochwaliłes się ani nie odezwałes :!:
Sorki kolego ale bylem w PL tylko w sobote i co sie okazalo.... Podczas jazdy puntem nie podobalo mi sie obcieranie jednego kola.. po paru km tak bylem juz wq.....ny ze chodzilem i ogladalem co jest nie tak.. i wiesz co?? znalazlem... łozysko na wachaczach.. taki dlugi element 2łozyska sruba, elastomer czy guma.. :x i znajdz kogos kto ci to wymieni od reki w sobote jak usterke zlokalizowalem okolo 12stej :shock: czesci znalazlem w 30min.. :) (szczescie mialem) a potem kogos kto to zrobi nastepna godzine :x potem zostalem chwilowo uziemiony bez auta i do tego wqr....... jak malo kto... bo auto i przeglad przeszlo i bylo u 2 innych mechanikow ktorzy sprawdzali zawias :/ moglem jeszcze Ciebie poprosic bys mi sprawdzil.... :cry: no ale wszystko dobrze sie skonczylo :) auto zrobili w jednym zakladzie (skonczyli o 19) potem wsadzilem magnetofon jakis + glosniki itp... spakowalem auto i poszedlem spac o 1:00... a o 5rano wstawalem by o 6 spokojnie wyjechac do UKrainy ;)

Ale nie martw sie w nastepny czwartek jade CC do PL ;) wiec bedzie szansa sie pokazac o ile drogi sie nie zasypia sniegiem bo wracam na letnich oponach :lol: no coz... ;)

Pozdrawiam i SORKI


PS- zapomnialem dodac ze w PL bylem w piatek ok 12stej w nocy :wink: