Forum Uno Turbo i Punto GT

Jak w temacie wyrwało korek oleju przy predkości 220 km/h i o mały włos autko nie spłoneło
Gdyz na silnik wylało sie około 2 literki oleju które bardzo ładnie zapaliły sie po zatrzymaniu o kolektor wydechowy (ugaszono mineralna)

Temat jest taki, że napewno w skrzyni korbowej zaczeło sie robić bardzo duze ciśnienie skoro wyrwało korek od oleju i w ciagu 3-5 sekund wywaliło 2 litry oleju.
Silnik umyłem, dolałem oleju , zamontowałem dobry korek od oleju, sprawdziłem odme i jest czysta -m,a normalny przepływ.
Po odpaleniu chodzi normalnie nie wykazuje braku mocy ale robi sie takie ciśnienie w głowicy, ze wywala nadal olej spod uszczelki korka oleju.

Jakies propoyzcje ?
zwieksze jeszcze otworek w kroccu od odmy ale czy to już koniec silnika bo zrobiły sie ogromne przedmuchy?

Wszystkie świece sa idewalnie wypalone nie ma oznak brania oleju autko nie dymi przy max butowaniu , poziom płynu chłodzacego normalny.

Prosze o porade, może ktoś tak miał ...

mi potrafiło wywalać bagnet po ostrej jezdzie, ale teraz mam odmę do butelki włożoną i problemu nie ma...

a że z korka leci... dziwne, może zrób dodatkowe odpowietrzanie pokrywy

Nie chcem straszyć ,ale własnie w tym tygodniu robiłem z kolegą remont jego VW corrado G60 problem był ten sam wywalało olej przez korek....jak sie okazało pierscionki popękane i najgorsze jeden tłok też pęknięty...pomież ciśnienie na cylindrach czy nie ma dużej rozbieżniści może gdzieś puszcza

jeżeli wywala korek, a bagnet jest na miejscu to nie obstawiał bym pierścieni!!!!
przynajmniej w naszych silnikach
prędzej uszczelniacze zaworowe puściły i dlatego wysadziło ci korek!!
może się przegrzał stwardniały i wymagają wymiany.

I zobacz czy masz suchu układ powietrza!!

rosssssa pisze:jeżeli wywala korek, a bagnet jest na miejscu to nie obstawiał bym pierścieni!!!!
przynajmniej w naszych silnikach
prędzej uszczelniacze zaworowe puściły i dlatego wysadziło ci korek!!
może się przegrzał stwardniały i wymagają wymiany.

I zobacz czy masz suchu układ powietrza!!

bagnetu nie ma jak wywalić bo jest podparty o pokrywe zaworów, był tak lużny, że raz juz go wywaliło, co do spreżania to posprawdzam i najwyżej głowice sie wytarga bo wydawało Mi sie , ze do jednej swiecy poprzyklejane były odrobinki roztopionego aluminium
Pewnie przez jazde bez ogranicznika doładowania od 6 tyś kilometrów
Wróciłem juz na dobre z wakacji i trzeba sie wziąść za Unolot aby potem nie zrobiły sie chore koszta naprawy bo zaczynam odkładac na subaru
Una jednak napewno sie nie pozbende

Kupisz subaru to zobaczysz co znaczy awaryjnosc ,a ceny czesci zniszcza ci psychike

DeviL pisze:Kupisz subaru to zobaczysz co znaczy awaryjnosc ,a ceny czesci zniszcza ci psychike

słyszałem że nic do SUBARU kosztuje stówke

He He dobre dobre z tą stówka

Sprawa sama sie przesądziła przed momentem umarło turbo ze swym przeraźliwym jękiem
Zadymiło i własnie wiechałem do swojej uliczki, autko powoli sie stoczyło na parking przed domem i czeka na rozebranie silnika-potem zapadnie decyzja co robic dalej

Uno kupiłem aby sie pobawić wię chyba nieco zainwestuje aby chodziło duzo lepiej niż przed zamęczeniem.

Co do subarki to wiem, ze części kosztuja dużo ale nie mam zamiaru sie tym przejmować jesli cos bym szukał to w roczniku 2002-2003 ale narazie kasiurke iwestuje w warsztat...auto zawsze można kupić

W lipcowym gt jest opis silnikow subaru impreza , roznica w wytrzymalosci miedzy wrx a sti jest spora Najlepiej brac sti nowe , lub gt stare

ale jak to każde dobre auto psuje sie pod domem wsadz silnik z subaru do una

Pumba_bielsko pisze:ale jak to każde dobre auto psuje sie pod domem wsadz silnik z subaru do una

Jesli chodzi o prace czysto mechaniczne-zawane "upychaniem pod maske " to dla Mnie i młodszego Brata nie ma , ze sie nie da...
skoro do malucha da sie zamontować 5,7 Litra( przypadek z KOE) to dlaczego do Uno miał by nie wejśc np. 2.0 T

dokładnie

w takich sprawach mówi że nieda to się parasola w dupi* otworzyć

nieda to się parasola w dupi* otworzyć

ponoć Chińczycy już nad tym pracują, a nawet mają na tym polu sukcesy...

Lui pisze:dokładnie

w takich sprawach mówi że nieda to się parasola w dupi* otworzyć

Ja bende próbował bo własnie przywiozłem cały zestawik do swapa na 2,0 T z Coupe

Po 1,3 pozostało jedynie wspomnienie i plama oleju który wylał sie z turbiny

Teraz przyszedł czas na konkretne zmiany....
a z osprzętu 1,3 T zrobi sie użytek w aucie którym smiga teraz siostra ...starym pordzewiałym 1,5 ...zresztą silnik po kapitalce a do tego odpreżony czeka juz ponad rok w piwnicy domontujemy osprzecik z 1,3 i sprawne turbo-nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło