Forum Uno Turbo i Punto GT

Wszystkim dziękuję za wypowiedzi w temacie
czy UNO TURBO 1.4 to samochód dla 18 latka

Ja jestem przekonany, że to nie jest najlepszy pomysł ale przekonajcie młodego

zapraszam więc do innej Ankiety

Co lepiej kupić młodemu kierowcy (18lat) Uno T czy Punto GT?

Ale chyba udało mu się wyperswadować zakup tego egzemplarza, który początkowo sobie ślepo upatrzył.

Z tego miejsca chcę podziękować pewnemu Arturowi,
za to że choć chciał sprzedać mu Uno TURBO,
to swą postawą: zwlekaniem z przesyłaniem fotek, oraz brakiem komunikatywności,
nie odbieraniem telefonów i niedotrzymywaniem terminów - skuteczne zniechęcił mego syna do zakupu tego auta !!!!!!

DZIĘKUJĘ!


Czy wobec uporu młodzieńca, uporu na fiata TURBO,
czy uważacie że lepiej mu kupić Punto GT, niż rozsypujące się UNO TURBO,
Widzę, że wielu użytkowników forum to kierowcy Punto GT (PuntoGieTowcy)
więc chyba nikogo nie obrażę takim pytaniem
Jak już wspomniałem gdzie indziej, syn jest w miarę rozsądny i liczę, że nie będzie się piracił

Zagłosujcie co powinienem mu kupić:
1 Uno TURBO ?
2 Uno zwykłe ?
3 Punto GT ?
4 Punto 1,2 tuningowane ?


Wasz głos może mieć wpływ na decyzję. Czas ( młody) mnie nagli

Czy moderator nadal je karpia ??

A co takiego innego jest w PGT??
Czym ono różni cię od UT ??

Rzekł bym że nawet jeszcze gorszy wybór.
Ma więcej mocy. Co prawda seria ABS, któy czasem pomaga, większe sktueczniejsze hamulce, nowsza kontrukcja budy, ale to autko ma poniżej 8 do setki i około 15,3-15,5 na 1/4 mili I też gniecie się jak FIAT

Więc to nie jest doby wybór. chyba że bardzo się uparł na turbo


Mój głos 1,4 bez T lub 1,2 dłubnięte

nie rozumiem tego pytania, ustaliliśmy już że uno turbo jest złym wyborem dla młodego kierowcy, to skąd pytanie o jeszcze szybsze auto? Moim pierwszym samochodem było Punto 1.2, jeździłem nim ponad rok kiedy kolega pierwszy raz przewiózł mnie Puntem GT i miałem wtedy śmierć w oczach, więc moim zdaniem zdecydowanie żadne uno turbo i punto gt, bardzo dobrym wyborem byłoby punto 1.2, bardzo fajny samochodzik, silniki bardzo żywotne, robią spore przebiegi, a gdy będzie chciał bawić sie w podnoszenie mocy to bardzo dobrze sie do tego nadają. Aha! 1.2 MPI czyli 75KM!

Przymykając oko na to, że z forum się robi Kącik Wystraszonych Ojców, albo inny żłobek jestem za punto 1.2 75 KM (jak chemmist). Mój Tatuś go ma i zanim kupiłem UT trochę nim jeździłem i nadal mi się zdarza. Bardzo przyzwoite osiągi, wręcz bardzo bardzo. Do tego względnie nowe i bezawaryjne. Spalanie na poziomie 7l/100km przy normalnej jeździe. Zawieszenie to całkiem dobry kompromis między komfortem, a prowadzeniem się. Również o hamulcach cięzko mi pwiedzieć coś złego. Ta konkretna wersja silnikowa dobrze się trzyma w cenie, a w wersji sx oferuje namiastkę luksusu jaką są elektryczne szyby, centralny z pilotem i bodajże podgrzewane lusterka.
A co do Punto GT to wystarczy poczytać to forum by się wyleczyć. Chyba (poprawcie mnie jeśli się bardzo mylę) nie było tu nikogo kto by niedługo po kupnie nie robił kapitalki czy turba.

Polecam punto , wersja sporting 1.2 16v 86km ma zadowalajace osiagi , 1.2 8v 75km jest lepsze do uturbienia . I tak obojetne czym bedzie koles smigal , jak jest bezmyslny to sie rozwali kazdym autem

uno zwykłe

niech sobie przygotuje bude, zrobi zawias, hamulce a jak się nauczy jezdzić włoży silnik z UT

Może sie ktoś obrazi,ale osobie 18-sto letniej kupcie na początek "normalny" samochód chyba że chcecie go wysłać z tego świata......

Najpierw kilkuletnia szkoła jazdy.Ani punto GT ani UT na początek sie nie nadają!

To moja opinia..

dziadek pisze:
Zagłosujcie co powinienem mu kupić:

najlepiej jak kupisz deskorolki (najlepiej 2). Obaj nie dorosliscie do auta klasy GTi...

Ty jako ojciec nie potrafisz powiedziec synowi ze NIE i basta, a syn jest poprostu za mlody i ma za male doswiadczenie by siasc za kiera auta ktore pierwsza setke "gryzie w 8s".

Uprzedzajac Twoje kolejne kretynskie ankiety z gory uprzedzam ze nikt za Ciebie nie podejmie decyzji co syn ma kupic - Podjales sie roli ojca to badz na tyle odpowiedzialny by podjac decyzje czy zezwolisz mu na taka zachcianke czy nie..... Jak sie cos stanie to bedziesz NAS winil ???

DOROSNIJ CZLOWIEKU !!!!!!!1

jugo500 pisze:Czy moderator nadal je karpia ??

watek ogolne to freestyle....


O merytoryce tego watku sie wypowiedzialem juz...

Kupujac takie auto niemozna sobie powiedziec ze bede spokojnie jezdzil, gdyz zawsze czlowiek bedzie ciekawy co ono potrafi i wtedy moze sie stac tragedia jak auto bedzie prowadzil niedoswiadczony kierownik. Sam UT kupilem jak mialem 19 lat i rodzice nie mieli zbyt wiele do gadania, gdyz bez jakiegokolwiek ich wkladu finansowego kupilem to auto i je utrzymuje. Nie bali sie tez ze cos moze mi sie stac gdyz wiedzieli ze mialem juz doczynia z autami typu m5 (340km rwd) lub saab 2,3 turbo (230km) lecz te auta to kawal dobrej roboty, nieporownywalnie bezpieczniejsze do UT( UT przy nich to pielinka hehe) ale jezeli niema sie nic w glowie to najbezpieczniejszy samochod na swiecie czlowiekowi nie pomoze. Nalezy rowniez pamietac ze silnik tego autka jest dosc wysilony z czym sie wiaze awaryjnosc wiec nalezy sobie zadac pytanie czy bedzie stac syna aby co troche wkladac w to autko kase. Wiem ze mozna sobie radzic sposobem drutex oraz tasmex ale nie wszystko da sie tak zrobic i jestem przeciwnikiem czegos takiego.

Mops rzadzisz

mops pisze:

dziadek pisze:
Zagłosujcie co powinienem mu kupić:

najlepiej jak kupisz deskorolki (najlepiej 2). Obaj nie dorosliscie do auta klasy GTi...

Ty jako ojciec nie potrafisz powiedziec synowi ze NIE i basta, a syn jest poprostu za mlody i ma za male doswiadczenie by siasc za kiera auta ktore pierwsza setke "gryzie w 8s".

Uprzedzajac Twoje kolejne kretynskie ankiety z gory uprzedzam ze nikt za Ciebie nie podejmie decyzji co syn ma kupic - Podjales sie roli ojca to badz na tyle odpowiedzialny by podjac decyzje czy zezwolisz mu na taka zachcianke czy nie..... Jak sie cos stanie to bedziesz NAS winil ???

DOROSNIJ CZLOWIEKU !!!!!!!1

true ... true...

i prosze o dodanie jeszcze jednej opcji "DESKOROLKI DWIE" hehehe

DeviL pisze:Mops rzadzisz

napisalem cos nie tak ?? Przeciez jak czytam "syn nie bedzie szybko jezdzil UT`em" to mam problem z utrzymaniem tylka na krzesle ze smiechu... Pierwsza prosta i budzik pokaze wiecej niz 170km/h... Jezeli nie to po kiego grzyba kupic UT`a ??

Albo Dziadek to jakis nabijacz postow albo nie wiem... Przeciez te ankiety i glupie pytania co jest takie fajne w UT to jakas farsa...

Zreszta co mnie to obchodzi...

wchodze tu żadko ale chyba już ludzie się wypowiedzieli że dla osoby która zrobiła dopiero prawko UT i inne mocne zabawki się nie nadają to już twój wybór zresztą podpisuje się pod slowami mopsa i czas zamknac ten temat