Forum Uno Turbo i Punto GT

kupiłem zbiornik plastikowy kompletny (140pln używka) no i przy czyszczeniu wypadł mi do wanny czujnik poziomu paliwa i obłamały się dzyndzle 2 (jeden cińki drugi gruby), do czego one służą i czy będzie działać bez tych dzyndzli , albo jak je naprawić

[/img]

Jeden dzyndzel,ten grubszy to zasysanie paliwa do pompy, a ten drugi(cieńszy)to powrot paliwa. Raczej bez tych dzyndzli czujnik sie nie przyda, ale może Twoj będzie pasował . Możesz sprobować tam wkręcić taki metalowy wentyl z dętki od motorynki "romet pony",jak mi się urwał ten dzyndzel to tak właśnie zrobiłem(bo klejenie plastikowego dzyndzla nie było na tyle szczelne i ciągle ciekło mi z powrotu).

gówno, mam pecha i tyle, zawsze coś mi się pierdzieli , zresztą dziś mój chyba pechowy dzień
a czy czujnok z obecnego zbiornia będzie pasował do tego plastikowego, narazie mam oryginalny dziurawy

Jeżeli w plastiku masz okrągłą dziurę(a masz ) to po drobnych przerobkach powinno wszystko pasować. A swoją drogą to już wiesz jak będziesz brał paliwko dla pompy ze zbiornika

mechanik powiedział że przerobi , a popma nie jest za zbiornikiem od dołu , więc co tu przerabiać (sorry ucze się )

marcin77 pisze: a popma nie jest za zbiornikiem od dołu , więc co tu przerabiać (sorry ucze się )

Pompa tam jest,tylko jak ją zaopatrzysz w benzynę??Będziesz robił dziurę w zbiorniku przy dnie??

a nie ma tam otworu od zbiornika do pompy , w zbiorniku jest przewód wlewu paliwa i spóstowy chyba , faktycznie z jednej strony są 2 otwory, ale z drugiej chyba powinien być jeszcze jeden, a w plastiku nie ma

No właśnie nie ma,albo sobie zrobisz jakiś sprytny krociec,albo będziesz musiał ssać prze czujnik poziomu paliwa(tj. zwykły gaznikowiec).

zbiornik jest od 1.5 na wielopunktowym wtrysku, faktycznie miał być zbiornik od 45 na gaźniku (pewnie chodziło mu o łatwiejsze wyprowadzenie paliwa), no nic na błędach człowiek uczy się

No to jak zbiornik jest od wielopunktu,to może być takie coś,tyle że plastikowe zbiorniki miały tylko Uniaki Fire 1.0

dziś odgrzebałem z turbawki zaślepke od poziomu paliwa (ta w kabinie pod siedzeniem) i stwierdzam że też jest okrągłe (buć może będzie pasować) ale wychodzi tylko jeden przewód (są dwa), chyba ktoś kombinował przy zbiorniku przede mną

I ma być tylko jeden -to powrot z regulatora ciśnienia paliwa, a pompa ssie z krućca na dnie znbiornika(zaraz obok pompy) .

ziuzio pisze:I ma być tylko jeden -to powrot z regulatora ciśnienia paliwa, a pompa ssie z krućca na dnie znbiornika(zaraz obok pompy) .

to powiedz (widze że w temacie jesteś ) czy w plastiku da się zamontować ten kruciec , kurcze trzeba dziurawić, albo inny pomysł, z tego drugiego otworu wyprowadzić bokiem na dół, aj kurcze trzeba będzie kombinować

Najprościej będzie naprawić ten czujnik poziomu paliwa z dwoma dzyndzlami i tylko połączyć dzyndzel ssawny z pompą .
Drugą opcją jest zrobienie dziury w miejscu mniej więcej gdzie wychodzi oryginalnie kruciec do pompy UTcie, wkręcenie w to miejsce odpowiedniej śruby(tzn. z wywierconą dziurą w środku) na jakimś super kleju(cyjanopan odpada ), lub wersja trudniejsza-od wewnątrz dać nakrętkę na tę śrubę + z obydwoch stron uszczelki(dobre byłyby o-ringi odporne na benzynę i oleje). Oczywiście dobrze byłoby gdyby ta śruba sięgała w głąb zbiornika i była zakrzywiona(jak rozwalisz stary, oryginalny zbiornik to zobaczysz o co mi chodzi).