Forum Uno Turbo i Punto GT

Jest na pewno:). Gdyby go nie było, to nie byłoby smarowania wałka rozrządu:).

autko jeździ
Wszystko chodzi super, tylko przy odpalaniu dalej dymi:(
Troche dziwne, bo pierscienie wymieniona, a turbinka jest w calkiem dobrym stanie(nie pluje olejem do tego duzego przewodu, luzy ma minimalne).
Co jeszcze moze byc nie tak? Moze dlatego ze blok i wszystko sie dociera?

A uszczelniacze zaworowe są dobre:)?

Przez pierwsze kilakset kilometrów pierścienię sie docierają i moze kopcić.

ziuzio pisze:A uszczelniacze zaworowe są dobre:)?

hmm, w sumie nie wiem:) kurcze, wszystko juz mam zlozone do kupy. To bedzie duzo rozkrecania zeby je wymienic?

W sumie mam wrazenie, ze po kazdej wycieczce mi troszke mniej dymi.

albo ściągać głowicę, albo zastosować jakiś myk do podpierania zaworów

Lui pisze:albo ściągać głowicę, albo zastosować jakiś myk do podpierania zaworów

o kurcze, trzeci raz to juz srednio mam ochote zdejmowac glowice:(

No ale dzisiaj nic nie zadymil przy odpalaniu. Wszystko bylo pieknie. Chcialem ruszyc autem i.... pękła linka od sprzęgła, a ja prawie wjechalem w kosze na smieci




Jednak nie linka. Zlamal sie haczyk na pedale sprzegła

sprzeglo zrobione. Dzisiaj dla odmiany zaczal chodzic na 3 cylindrach.W sumie nawet na 3 to jako tako przyspiesza:)
Nie wiem czemu jak wtykam kabel na swiece, to chodzi na 3 garach, a jak dotykam świecy gumową osłonką to chodzi na 4 chyba, bo od razu zaczyna jakos ładniej pracować. Dziwna sprawa bo swiece nowe, kable nowe, aparat zaplonowy tez)

Jakiej firmy świece i kable??

Zobacz jak się ściemni czy nie świeci Ci nic pod maską znaczy kable, cewka, albo przy swiecech coś.

Zibi122 pisze:Jakiej firmy świece i kable??

Zobacz jak się ściemni czy nie świeci Ci nic pod maską znaczy kable, cewka, albo przy swiecech coś.

Kable zaczely dzialac, ale to jakies badziewie i trzeba je wywalic.

Dzisiaj przejechalem 350km no i spalilo mi ok 35 litrow paliwa. Czy to jest ok? 95% drogi jechalem bardzo spokojnie bo autko sie dociera. Jak jade przez gory i hamuje silnikiem to zaczyna strasznie dymic. jak go pare razy przegazuje to przestaje. Zaczyna tez dymic jak włacza mi sie wiatraczek chlodnicy. Jak auto troche postoi to po zapaleniu tez chwile dymi.
Wg znajomego ten dym to niespalone paliwo. W aucie czuc troche zapach benzyny.
Czy powodem moze byc daaaawno nie czyszczony filtr stożkowy?


Z milszych spraw to porownywalismy osiagi z Clio 160KM
i zostało daaaaleko w tyle:) Czeka jeszcze 190 konna Xsara 2.0 VTS do porownania ale to moze za 2 tygodnie.

Autko chodzi naprawde rewelacyjnie, tylko mogloby w koncu przestać dymić

a te uszczelniacze wkońcu sprawdziłeś?

dla mnie to wina turbiny.

ew. przytkana odma ale dym i tak pojawia sie poprzez turbo - rozna moze byc tylko przyczyna.

Lui pisze:a te uszczelniacze wkońcu sprawdziłeś?

Jeszcze nie sprawdzałem. Po czym poznać, że nadają sie do wymiany?

dr kozioł pisze:dla mnie to wina turbiny.

ew. przytkana odma ale dym i tak pojawia sie poprzez turbo - rozna moze byc tylko przyczyna.

Jesli to nie te uszczelniacze, to chyba faktycznie spróbuje zmienic turbine.
W sumie kilka osob, ktore tym autem jechalo twierdzi, ze to jest niemozliwe, zeby tam była fabryczna turbina. W UT byly turbiny KKK?

NIe było w UT KKK. Tylko Garrett i IHI