W tym tygodniu zaczęliśmy z kumplem składać na bazie silnika 1.6 jednostkę doładowaną. Dawca osprzętu jest 1.3T pochodzące z Uno Turbo. Kompletny dol pochodzi z silnika Tempry 159A3.046, osprzęt z silnika UT 146A2.000.
Dol postanowiliśmy założyć bez rozbierania.Projekt jest w założeniu budżetowy i ma być poskładany z tego co leży nam w garażu. Silnik pozostanie nieodprężony, fabryczny stopień sprężania wynosi 9,2:1. Po krótkiej telefonicznej rozmowie z Zibi122 (wielkie dzięki za rady) stwierdziliśmy, ze darujemy sobie przekładanie dołu z 1.3 (wyszłoby wtedy odprężone 1.5). Na to zdecydujemy się gdy okaże się, ze coś się sypie.
Głowicę pochodzącą z 1.6 postanowiliśmy uzbroić w kolektor ssący pochodzący z UT. Naturalnie chodziło o wykorzystanie wielopunktowego wtrysku paliwa. Wymagało to lekkiej modyfikacji kanałów ssących aby dostosować je do innego kolektora. Jak widać na zdjęciu w głowicy 1.6 są okrągłe kanały ssące:
Okazało się to małym wyzwaniem. Silnik składa się na głębokim południu Polski (Krynica)a tam o ludzi chcących się podjąć takich nietypowych prac jak na lekarstwo. W końcu pracy podjął się miejscowy "złota raczka". Koszta były symboliczne.
Oto obie głowice. Po lewej ta z 1.6, po prawej z 1.3. Jak widać podcięcia nie wyszły zbyt pięknie w stosunku do tych w 1.3. Później w oparciu o uszczelkę pod kolektor poprawiłem je dremelkiem. Nie mam zdjęcia, ale zrobiły się niemal identyczne jak te w 1.3 a dokładniej zbliżone kształtem. Rozmiarowo są większe bo spasowałem je z uszczelka. Kolektor ssący również. Czy ma to jakaś nazwę? Bo ja sam
Postanowiliśmy do głowicy 1.6 włożyć zawory wydechowe z 1.3T. Z racji tego, ze i tak musimy wyjąc zawory bo chcemy wymienić uszczelniacze. Tutaj pojawia się pierwsze pytanie. Same zawory nie różnią się wymiarami. Rożnica tkwi w "zamkach". Zawor z N/A ma pojedyncze podcięcie na "pestkę", zawór z T ma 3. Naturalnie zastosujemy pestki z 1.3, ale nie wiemy, których sprężyn zaworowych i talerzyków użyć. Sprężyny z 1.3 są minimalnie niższe. Przekładać wszystkie sprężyny z 1.3 czy tylko wydechowe? Co z zaworami ssącymi? Wałek rozrządu chcemy zostawić z 1.6. Czy to dobry pomysł? Na papierze ma dłuższe czasy otwarcia zaworów.
Mise olejowa postanowiliśmy przełożyć z 1.3. Pasuje bez problemu, wiec nie widzieliśmy sensu bawić się w spawanie spływu oleju w misce 1.6.Natomiast nie wiemy której pompy oleju użyć. Obie fizycznie pasują do bloku 1.6. Wizualnie różnią się minimalnie kształtem smoka. Natomiast czy różnią się wydajnością? Orientuje się ktoś? Jak jest z cenami nowych? Nie chcielibyśmy zabić silnika brakiem smarowania i gdyby nowa pompa nie kosztowała majątku to chętnie kupimy nowa. Według instrukcji obsługi obu samochodów ciśnienie oleju przy 100 st.C. jest takie samo (3,4 - 4,9 bar).Naturalnie silnik będzie wyposażony w chłodnice oleju z termostatem pochodzącą z 1.3T.
Osprzęt odpowiedzialny za sterowanie zapłonem i wtryskiem za rada Zibiego zostawimy z 1.3T.
Na chwile obecna to tyle. Prace zatrzymały się na najbliższy tydzień oczekując na fundusze.
Czy ktoś podzieli się sugestiami i pomysłami? Silnik leży na stole, wiec można od razu zrobić co trzeba, żeby oszczędzić sobie później pracy i wydatków.
Nie wiemy w jaka moc celujemy. Chcielibyśmy wykorzystać potencjał fabrycznych części, wiec to one wyznaczają granice. My nie wiemy gdzie ona jest, ktoś z osób obecnych na forum zapewne nas uświadomi.
Inne pytania w temacie
Jakie turbo sprawdzi się w takiej jednostce?najlepiej aby było łatwo dostępne i popularne na rynku wtórnym.
Jakich wtryskiwaczy użyć?
Chcemy wykorzystać skrzynie biegów z tempry/tipo z uwagi na ich ceny i dostępność. Co prawda skrzynia z UT dałaby wyższą prędkość maksymalna, ale to raczej sprawa drugorzędna.
Sprzęgło z UT. Pytanie tylko ile jest ono w stanie przenieść? Po zakupie nowego wysyłać je od razu do Radzikowskiego?
Kolo zamachowe zostawić seryjne czy odelzac? W garażu leżą 3 sztuki, wiec można by się pokusić o przeróbkę. Jakie wartości są bezpieczne?
Ostatnie pytanie tyczy przechowywania silnika. Został nam cały dol silnika 1.3T. Umyliśmy go karczerem a potem dość mocno zalaliśmy olejem. Mozna go w ten sposób przechowywać czy lepiej wyjąc wal i tłoki i przechowywać osobno?
- śmigam